Utrata pracy, w szczególności, gdy stanowiła ogromną część Twojego życia, może być równie niszczycielska i stresogenna, jak utrata najukochańszej osoby*. Dla wielu z nas praca jest nie tylko sposobem na pozyskanie funduszy, lecz także źródłem satysfakcji i spełnienia. Jak sobie poradzić, gdy stracimy stanowisko?
Utrata pracy – 7 etapów
Informacja o zwolnieniu przez wielu może być odebrana jako bolesny cios. Podobnie jak w przypadku żałoby lub rozstania – w przypadku utraty pracy pojawia się kilka etapów:
- Szok i zaprzeczenie – niedowierzanie, negowanie rzeczywistości, „to nie mogło mi się przydarzyć”.
- Ból i poczucie winy – ból z powodu utraty, wyrzuty sumienia za to, co zrobiliśmy / czego nie zrobiliśmy.
- Gniew i targowanie się – walka, ocenianie własnej winy, pytanie „dlaczego ja?”.
- Depresja, refleksja i samotność – okres smutnej refleksji, uświadomienie sobie wielkości swojej straty.
- Początek podnoszenia się – powolne dostosowywanie się do sytuacji, osiągnięcie poczucia spokoju, objawy fizyczne stresu ulegają zmniejszeniu.
- Przebudowa i dalsze prace – próba normalnego funkcjonowania, rozpoczęcie poszukiwania rozwiązań oraz zajmowanie się sprawami dnia codziennego.
- Akceptacja i nadzieja – dostosowanie się do nowej rzeczywistości i gotowość do działania.
Nie należy „pędzić” przez któryś z tych etapów, ponieważ każdy z nich jest ważny, aby pomóc uleczyć ból i negatywne emocje. Warto jednak rozpoznać, na którym z etapów aktualnie się znajdujemy – wtedy o wiele łatwiej będzie zaakceptować sytuację i przygotować się na kolejny krok.
Utrata pracy – co zrobić?
Poniżej kilka przydatnych wskazówek, które mogą być początkiem do efektywnego „zarządzania zmianą”, jaką jest zakończenie pewnego etapu w życiu zawodowym.
- Bądź otwarty na to, co się z tobą stało.
Nie bój się powiedzieć: „Straciłem pracę”. Możesz być zaskoczony, ilu ludzi, których spotkałeś, miało podobne doświadczenia.
- Skorzystaj ze wsparcia.
Szczególnie pomocne może być rozmawianie z grupą osób znajdujących się w Twojej sytuacji (i słuchanie jej). Często odkrycie, że istnieją inni ludzie, którzy borykają się z tymi samymi obawami, może być bardzo pomocne w radzeniu sobie z uczuciami. W przypadku, gdy zauważysz, że swoje uczucia próbujesz tłumić sięgając po alkohol lub używki – dobrym pomysłem jest skorzystanie z pomocy terapeuty. Mechanizmy uzależnień uruchamiają się bardzo szybko, lecz „wyłączenie ich” nie występuje automatycznie (nawet po znalezieniu kolejnej pracy).
- Przetwarzaj swoje emocje.
Powiedz o swoim gniewie, strachu, czy frustracji rodzinie i znajomym. Dlaczego? Kiedy pozwalasz sobie na to, robisz pierwszy krok w kierunku zarządzania swoimi emocjami. To ty będziesz kierował nimi, zamiast one tobą.
- Pogłębiaj relacje.
Twój partner i rodzina, a także przyjaciele, mogą być źródłem siły, która pozwoli przetrwać ten moment.
- Pozbądź się poczucia winy
Możesz czuć się winny, nawet jeśli wiesz, że utrata pracy nie miała nic wspólnego z wykonywaniem obowiązków służbowych. Przepracuj to uczucie (np. podczas terapii), a po usunięciu go, z dużym prawdopodobieństwem poczujesz się lepiej.
Na koniec – dla wielu osób zwolnienie to nie koniec świata, ale nadzieja na nowe otwarcie. Niektórzy męczą się w swojej pracy, lecz nie mają odwagi jej zmienić. Dopiero bodziec z zewnątrz pozwala dostrzec im nowe możliwości i znaleźć odwagę. Należy jednak uważnie obserwować swoje uczucia, aby umiejętnie nimi zarządzać.
* to główny wniosek pochodzący z przeglądu badań przeprowadzonego przez University of East Anglia oraz What Works Center for Wellbeing (niezależnej instytucji ustanowionej przez brytyjski rząd).