Nakryłeś swoje dziecko na zażywaniu narkotyków i chcesz ochronić je przed uzależnieniem? Porozmawiaj z nim, bez krzyków, moralizowania, narzucania swojego zdania, wzbudzania winy czy manipulowania.
Postaraj się poznać i zrozumieć punkt widzenia dziecka
Młody człowiek w okresie dojrzewania przechodzi przez szereg zmian fizycznych oraz psychicznych. Przypomnij sobie, jak w tym czasie zmieniało się Twoje ciało, stawałeś się chwiejny emocjonalnie i krytyczny względem dorosłych. Tego samego doświadcza teraz Twoje dziecko. Odrzuca poglądy i wartości przekazywane mu dotychczas przez szkołę i rodziców. Nie chce być już traktowane jak dziecko, od którego wymaga się, aby było zawsze grzeczne i posłuszne. Podążanie utartymi i bezpiecznymi ścieżkami jest przecież nudne. Chce samodzielnie poszukiwać, eksperymentować i odkrywać własne wartości, zainteresowania i sposoby spędzania wolnego czasu. Pozwól mu na to, ale nie pozostawiaj samemu sobie. Przyglądaj się dyskretnie i postaraj się zrozumieć świat Twojego dziecka – poznaj jego zainteresowania, posłuchaj wspólnie z nim jego ulubionej muzyki, zagrajcie razem w grę komputerową.
Jego poczucie wartości jest w tym okresie bardzo niestabilne, dlatego często szuka jego potwierdzenia w grupach rówieśniczych. Chce być po prostu lubiane, doceniane i akceptowane. Jest w ogromnym stopniu podatne na wpływ ze strony grup rówieśniczych i subkultur, w których próbuje odnaleźć własną tożsamość. Jeśli sięganie po narkotyki jest w nich normą, wtedy dorastającemu dziecku bardzo trudno jest odmówić z obawy przed wyśmianiem czy odrzuceniem. Jeśli sam tego doświadczyłeś w młodości, to pewnie wiesz, że nie jest łatwo się wyłamać… Sięgnięcie po narkotyki początkowo wydaje się bardzo atrakcyjne – w zależności od ich rodzaju może dawać efekt zwiększenia odwagi i pewności siebie, przypływu energii, odprężenia czy przyjemnych halucynacji. Na początku jest fajnie i przyjemnie; nic dziwnego, że to zaczyna coraz bardziej wciągać. Negatywne skutki przychodzą dopiero z czasem.
Jakich zasad przestrzegać podczas rozmowy z nastolatkiem?
Przed podjęciem rozmowy z dzieckiem na temat narkotyków, zdobądź na ich temat wiarygodną wiedzę. Zapewnij odpowiednie warunki; wybierz taki czas na rozmowę, aby uniknąć pośpiechu – dobrym momentem może być np. wspólna kolacja. Nie chodzi o to, żeby się niepotrzebnie spinać i spoglądać na zegarek. Nigdy nie podejmuj natomiast dyskusji, kiedy dziecko znajduje się pod wpływem narkotyków lub sam jesteś zbytnio pobudzony emocjonalnie. Słuchaj dokładnie tego, co chce Ci przekazać – nie przerywaj, unikaj oceniania, zastraszania, moralizowania i agresywnego narzucania własnego zdania. Spróbuj również powstrzymać się przed nerwowym tłumaczeniem konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych. Wyjdziesz wtedy jedynie na furiata, którego nie warto słuchać.
Pozwól odczuć dziecku, że to co mówi jest dla Ciebie ważne. Dopytuj, czy właściwie wszystko zrozumiałeś i utrzymuj kontakt wzrokowy. Jeśli nastąpi niezręczna cisza, wtedy nie przerywaj jej na siłę; możliwe, że dziecko potrzebuje więcej czasu na zastanowienie się. Postaraj się dać mu poczucie zrozumienia i zapewnij, że bez względu na wszystko nie przestaniesz go kochać. Jednocześnie podkreśl stanowczo, że nie akceptujesz tego, co robi i nie zamierzasz usprawiedliwiać niszczących dla niego zachowań. Wyznacz więc jasne reguły postępowania i konsekwencje ich nieprzestrzegania – np. ustalcie wspólnie godzinę powrotów do domu. Spróbuj też pozyskać informacje na temat rodzaju i ilości zażywanych narkotyków oraz daty rozpoczęcia z nimi eksperymentów. Będziesz dzięki temu wiedział, na ile poważne jest zagrożenie.
Dowiedz się, czy Twoje dziecko jest świadome konsekwencji zażywania narkotyków – jeżeli nie, wtedy postaraj się mu je spokojnie wyjaśnić, posługując się rzeczowymi argumentami. Nawet jeśli jego tłumaczenia wydają ci się niedorzeczne, nie wyśmiewaj ich ani nie bagatelizuj. Po prostu ugryź się w język, nawet jeśli trudno Ci się powstrzymać. Zapewnij jednocześnie nastolatka, że jesteś świadomy pozytywnych efektów stosowania środków psychoaktywnych. Jeśli będziesz temu zaprzeczał, dziecko pomyśli, że chcesz je jedynie pozbawić tego, co przyjemne. Daj jednak do zrozumienia, że zależy Ci na jego dobru, a w dłuższej perspektywie negatywne konsekwencje znacznie przewyższają te „pozytywne”.
Zapewnij także dziecko o tym, że w razie potrzeby zawsze będzie mogło z Tobą porozmawiać – zwłaszcza na temat swoich problemów, lęków, niepewności czy konfliktów. Daj do zrozumienia, że gracie w jednej drużynie i bez względu na wszystko trzymacie się razem. Niczego przecież nie uzyskasz, wypowiadając swojemu dziecku wojnę. Nie narzucaj się jednak ze swoim wsparciem i nadmierną opiekuńczością – zapewniaj dyskretną obecność. Nie bój się także dzielić z dzieckiem własnymi problemami i sposobami ich rozwiązywania. Przyznawaj się do błędów i słabości, przecież jesteś tylko człowiekiem.